« Nie dotykajcie moich pomazańców i prorokom moim nie czyńcie krzywdy! » (Psalm 105, 15). Bóg zawsze staje w obronie i przychodzi z pomocą swojemu ludowi. Jednak w obliczu pewnych nieszczęść możemy czasem pomyśleć: "Ale dlaczego Bóg nie położy kresu temu cierpieniu, dlaczego nie wybawi mnie od tej niesprawiedliwości?". Prawda jest taka, że On chce nas bronić, ale aby to zrobić, musimy się modlić i wzywać Go, aby przyszedł i wymierzył sprawiedliwość. Ten psalm z Biblii jest wezwaniem do boskiej interwencji. Tą modlitwą głośmy naszą wiarę w Boga, który jest silny i sprawiedliwy w walce!
“Wystąp, Panie, przeciw tym, co walczą ze mną, uderz na moich napastników!
2 Pochwyć tarczę i puklerz i powstań mi na pomoc.
3 Rzuć włócznią i toporem na moich prześladowców; powiedz mej duszy: «Jam twoim zbawieniem».
4 Niech się zmieszają i niech się zawstydzą ci, co na życie me czyhają; niech się cofną zawstydzeni ci, którzy zamierzają mi szkodzić.
5 Niech będą jak plewy na wietrze, gdy będzie ich gnał anioł Pański.
6 Niech droga ich będzie ciemna i śliska, gdy anioł Pański będzie ich ścigał.
7 Bez przyczyny bowiem zastawili na mnie sieć swoją, bez przyczyny dół kopią dla mnie.
8 Niech przyjdzie na nich zagłada niespodziana, a sidło, które zastawili, niech ich pochwyci; niechaj sami wpadną w dół, który wykopali.
9 A moja dusza będzie radować się w Panu, będzie się weselić z Jego ratunku.
10 Wszystkie moje kości powiedzą: «Któż, o Panie, podobny do Ciebie, który wyrywasz biedaka z mocy silniejszego, z mocy grabieżcy - [biedaka] i nędzarza».
11 Powstają fałszywi świadkowie, pytają o to, czego nie wiem.
12 Płacili mi złem za dobro, czyhali na moje życie.
13 A ja, gdy chorowali, wór przywdziewałem, umartwiałem się postem i moja modlitwa wracała do mojego łona,
14 jak po stracie przyjaciela czy brata. Chodziłem jak w żałobie po matce sczerniały i pochylony.
15 Lecz kiedy się chwieję, z radością się zbiegają, przeciwko mnie się schodzą obcy, których nie znałem, szarpią mnie bez przerwy,
16 napastują i szydzą ze mnie, zgrzytając przeciw mnie zębami.
17 Jak długo, Panie, będziesz na to patrzeć? Wyrwij moje życie tym, co ryczą, lwom - moje jedyne dobro!
18 Będę składał Ci dzięki w wielkim zgromadzeniu, będę Cię chwalił wśród licznego ludu.
19 Niech wrogowie zakłamani nie cieszą się ze mnie; nienawidzący mnie bez powodu mrugają oczami.
20 Bo nie mówią o tym, co służy pokojowi, a dla spokojnych w kraju obmyślają zdradliwe plany.
21 I otwierają przeciw mnie swe usta, wołają: «Ha, ha, ha, widzieliśmy na własne oczy!»
22 Widziałeś, Panie, zatem nie milcz, o Panie, nie bądź ode mnie daleko!
23 Przebudź się, wystąp w obronie mego prawa, w mojej sprawie, mój Boże i Panie!
24 Osądź mnie, Panie, Boże mój, w Twej sprawiedliwości; niech się nie cieszą oni nade mną.
25 Niech nie pomyślą w swym sercu: «Ha, tegośmy chcieli!» Niechaj nie powiedzą: «Otośmy go pożarli».
26 Niech się zmieszają i wszyscy razem zawstydzą, co się cieszą z moich nieszczęść; niech się okryją wstydem i wzgardą, którzy przeciwko mnie się podnoszą.
27 A sprzyjający mej sprawie niech się radują i cieszą, i mówią zawsze: «Wielki jest Pan, który chce pomyślności swojego sługi».
28 A język mój będzie głosił Twoją sprawiedliwość i nieustannie Twą chwałę."
(wersja z Biblii Tysiąclecia)
W naszym życiu toczymy bitwy. Ale Bóg nie zostawia nas samych. Z pomocą modlitwy i Słowa Bożego możesz być prowadzony i wzmacniany w swoich zmaganiach. Podejmij nowennę modlitewną, aby pogłębić swoją duchową walkę i lepiej zrozumieć - i zwalczać - "struktury grzechu", a dla umocnienia wiary regularnie czytaj Biblię.