Rozmnożenie chleba jest jednym z cudów dokonanych przez Jezusa. Opis tego cudownego epizodu znajdujemy w Nowym Testamencie, u czterech ewangelistów. Jednak to z Ewangelii Jana dowiadujemy się, że Jezus był w stanie nakarmić ponad 5000 osób pięcioma bochenkami i dwiema rybami. Przeczytajmy ponownie ten fragment Biblii i zobaczmy, jak to, co mamy niewielkiego, z Bożą łaską, może dokonać wielkich rzeczy!
“1 Potem Jezus udał się za Jezioro Galilejskie, czyli Tyberiadzkie.
2 Szedł za Nim wielki tłum, bo widziano znaki, jakie czynił na tych, którzy chorowali.
3 Jezus wszedł na wzgórze i usiadł tam ze swoimi uczniami.
4 A zbliżało się święto żydowskie, Pascha.
5 Kiedy więc Jezus podniósł oczy i ujrzał, że liczne tłumy schodzą do Niego, rzekł do Filipa: «Skąd kupimy chleba, aby oni się posilili?»
6 A mówił to wystawiając go na próbę. Wiedział bowiem, co miał czynić.
7 Odpowiedział Mu Filip: «Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać».
8 Jeden z uczniów Jego, Andrzej, brat Szymona Piotra, rzekł do Niego:
9 «Jest tu jeden chłopiec, który ma pięć chlebów jęczmiennych i dwie ryby, lecz cóż to jest dla tak wielu?»
10 Jezus zatem rzekł: «Każcie ludziom usiąść!» A w miejscu tym było wiele trawy. Usiedli więc mężczyźni, a liczba ich dochodziła do pięciu tysięcy.
11 Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym; podobnie uczynił z rybami, rozdając tyle, ile kto chciał.
12 A gdy się nasycili, rzekł do uczniów: «Zbierzcie pozostałe ułomki, aby nic nie zginęło».
13 Zebrali więc, i ułomkami z pięciu chlebów jęczmiennych, które zostały po spożywających, napełnili dwanaście koszów.
14 A kiedy ci ludzie spostrzegli, jaki cud uczynił Jezus, mówili: «Ten prawdziwie jest prorokiem, który miał przyjść na świat».
15 Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę.”
Stojąc przed wyzwaniem nakarmienia tłumu ludzi, Jezus najpierw zwrócił się do swojego ucznia Filipa, który nie widział żadnego rozwiązania. Odpowiedź Filipa: „Za dwieście denarów nie wystarczy chleba, aby każdy z nich mógł choć trochę otrzymać” oznaczała po prostu „to niemożliwe, nic nie możemy zrobić”. Jednak Andrzej zareagował inaczej! Udało mu się znaleźć przynajmniej 5 bochenków chleba i 2 ryby. To wciąż nic, ale stanowi punkt wyjścia. I to właśnie na tej naturalnej i bardzo nieznaczącej podstawie dokona się cud. Prośmy Pana Jezusa każdego dnia, aby dał nam serce dziecka, które nie ma wiele do zaoferowania, ale i tak chce pomóc. Daj to, co masz, a Pan pomnoży to na chwałę swojego imienia.
Kiedy Jezus zobaczył niewielką porcję jedzenia, którą Andrzej był w stanie znaleźć, nie lamentował ani nie złościł się, ale podziękował Bogu za ten posiłek. Wszyscy mamy powód, by dziękować Bogu. Być może nie mamy jeszcze tego domu, tej pracy, tego stopnia naukowego lub tego zdrowia, którego tak pragniemy, ale mamy już oddech życia, a przede wszystkim Obecność Boga, która nigdy nas nie opuści. Policzmy Boże błogosławieństwa jak Dawid, który powiedział: „Błogosław, duszo moja, Pana i nie zapominaj o wszystkich dobrodziejstwach Jego”.
Jezus nauczał nas, że dobrze jest dziękczynić i dziękować Panu za wszystkie Jego dobrodziejstwa w naszym życiu. Różne propozycje na stronie Hozana mogą pomóc ci zintegrować chwile uwielbienia i dziękczynienia z twoim codziennym życiem, poprzez psalmy lub rekolekcje online, aby odkryć, jak wdzięczność jest cudem, który może całkowicie zmienić twoje życie!